Wydrukuj tę stronę
niedziela, 13 maj 2018 11:32

4 mity na temat smoczków, w które nie warto wierzyć

Smoczek to dziecięcy gadżet, który od lat wywołuje mnóstwo kontrowersji. Wynika to między innymi z wielu mitów, które narosły wokół ich stosowania. Czas więc je oddzielić od faktów, bo – jak się okazuje – nie taki smoczek straszny..

Każde dziecko przychodzi na świat z odruchem ssania ukształtowanym w okresie płodowym. Jest to odruch, który służy nie tylko do zrealizowania potrzeb żywieniowych. Poprzez ssanie maluch zaspokaja poczucie bezpieczeństwa i potrzebę bliskości. Chociaż przystawianie dziecka do piersi powinno wystarczyć do zrealizowania głównych potrzeb, nie zawsze będzie wystarczające. Dlatego „w ruch” idzie smoczek. Jego podanie niemowlęciu wcale nie musi być zgubne w skutkach.

Mit 1. Dziecko uzależnia od smoczka

Chociaż jest to prawdopodobne, dotyczy głównie przypadku, kiedy dziecko korzysta ze smoczka przez cały dzień. Jeżeli natomiast tego typu uspokajacz podawany jest sporadycznie, np. w okresie silnego rozdrażnienia, maluch bez problemu z niego zrezygnuje.

Mit 2. Każdy smoczek wpływa negatywnie na zgryz

Długotrwałe ssanie smoczka może wpłynąć negatywnie na zgryz, ale wiele zależy od jego rodzaju. Obecnie na rynku dostępne są specjalne modele anatomiczne, które przypominają brodawkę piersi – pozwala to ograniczyć ryzyko wystąpienia wad zgryzu. Aby zmniejszyć je do minimum, warto podawać smoczek jak najrzadziej.

Mit 3. Ssanie smoczka jest gorsze niż ssanie kciuka

Wręcz przeciwnie. O ile sporadyczne ssanie smoczka nie spowoduje wady zgryzu, tak ssanie kciuka może przyczynić się do deformacji zgryzu, zmiany kształtu podniebienia czy zmiany ustawienia dolnej szczęki.

Mit 4. Nawet sporadyczne ssanie smoczka może opóźnić rozwój mowy

Jeżeli smoczek podajesz niemowlęciu rzadko i na krótko, np. tylko do usypiania, nie musisz obawiać się opóźnień w rozwoju mowy. Takie sporadyczne ssanie nie doprowadzi do zaburzenia w napinaniu mięśni języka.

Warto jednak mieć świadomość, że długotrwałe ssanie smoczka faktycznie zwiększa ryzyko, że maluch zacznie wypowiadać pierwsze słowa znacznie później niż rówieśnicy.

Podajesz dziecku smoczek? O tym pamiętaj

Jeśli Twoje dziecko ma bardzo silną potrzebę ssania, możesz podać mu smoczek. Pamiętaj jednak, aby postępować zgodnie z kilkoma poniższymi zasadami.

  • Niech maluch ssie smoczek jak najrzadziej i jak najkrócej.
  • Wybieraj modele o anatomicznym kształcie.
  • Pod żadnym pozorem nie oblizuj smoczka.
  • Wymieniaj smoczek systematycznie.

Pamiętaj, że potrzeba ssania zmniejsza się wraz z wiekiem. Wykorzystaj ten fakt, aby w odpowiednim momencie wyeliminować lub ograniczyć podawanie smoczka.